czwartek, 4 listopada 2010

no to nagrywamy płyte.

To znaczy nie ja sama. Z czapsem ;) Czyli chórem pewnej politechniki, jeszcze do niedawana. Utwory zmarłego profesora J. Zapowiada się niezwykle fascynująca zabawa. Wcale nie męcząca,a wręcz łatwa i przyjemna. Miło, by było...

Jednak raczej tak nie będzie. MJ miał specyficzny sposób pisania, bardzo dla niego charakterystyczny. Szczególnie sopranowe piszczenie w niektórych taktach jest niczym miód-cud-malina i orzeszki w jednych dla spragnionych muzyki uszu.



A póki, co kilka wizualek. Te przyziemne formy aranżacji wnętrz (czyt. lampa&fotel) niezwykle skutecznie przedstawiają dzisiejszą harmonię dźwięków. Na potrzeby chwili obecnej, staną się ilustracją, swoistym intro do nowo powstałej płyty. Na co dzień, są jednymi z wielu moich kolorowych obrazków :)



Następna próba w poniedziałek. Od środy nagrywamy na poważnie. Będzie się działo :)

m.

środa, 3 listopada 2010

halloween.

Nie to, bym obchodziła to święto jakoś szczególnie, ale dynie zostały po sesji. Więc szkoda było nie strzelić sobie słif foci z nimi. A jakże. Piękne dzieła T. :)






No i adres do najlepszego ślubnego bloga na świecie:
OKIEM PODGLĄDACZA: Sesja ślubna M&P
 Zapraszam na więcej dyni w roli głównej.
m.

sofa.

Sofa jako niezwykle ciekawe zjawisko na polskiej scenie muzycznej zawładnęła mym sercem.
Opanowała duszę i wryła się bezlitośnie w pamięć. A mniej poetycko: ciągle za mną chodzi.

Tak, podąża za mną mebel. Bardzo muzycznie niekomercyjny. Początkowo powoli, od Ona Movie, podając swe melodyjne rytmy na porcelanowej tacy. Następnie, nieco intrygująco, wzbudzając chęć i rozgoryczanie tegoroczną nieobecnością na Coke Music Festival. Aż w końcu by przejść w stan uzależnienia, przejawiającego się nagminnym wpisywaniem hasła SOFA w wyszukiwarkę jutubowo-goglową.



No i ten Organek. Jego głos i w ogóle. Najbardziej to w ogóle :P Lubię Sofę :)
I dlatego byliśmy na koncercie. Nie wczoraj a 24.10.10 ale poszłabym chętnie raz jeszcze...:)
"Koniec świata jest tak blisko uciekaj stąd, zostanie hardcore i disco..."
Jak było? Rewelacja!




No i zapomniałabym :P Mam płytę i plakat z autografami :P Fajnie, nieeeee :P ;)

m.

SOFA - Affairz

SOFA - Ona Movie

SOFA - Emily&Armagedon - my fav ;)